Lista Przebojów Programu Trzeciego

Tylko szkoda, że odpada wizyta w Trójce.

No tak, bo zlot już niedługo, dzięki za przypomnienie, bo sam mam ostatnio wiele spraw na głowie...
No więc niestety (lub stety) mnie nie będzie, tym bardziej, że lista ma być w Krakowie...

...Ale, ale! Może w takim razie mały zlocik w Krakowie?

bobby-x pisze:Poniedziałek, 5 października 2009 – pierwszy dzień po zlocie.
...
Telefon. W pierwszej chwili nie poznałem. Jacek spod Krakowa. Jest może około 12:00. „Cześć Bobby, nie wiem jak Ci to powiedzieć”..... .Mam niepotwierdzoną wiadomość…… Wypytuje mnie o samochód Bogdana, czy był jasny, czy był biały…… Mówię, że nie wiem bo nie widziałem Bogdana przy samochodzie. Ale przypominam sobie, że jak wracaliśmy z obiadu to widziałem biały samochód z rejestracją KR.., ale mówię, że było sporo samochodów z Polski ponieważ obok odbywała się impreza dla dzieci autystycznych. [koniec płytki nr 993].

Czekam na dalsze informacje od Jacka. Po kilkunastu minutach dzwoni ponownie... Siedzę na metalowym krześle, informacja wbija mnie w ziemię...

Podczas zlotu, w sobotę 4.10 minie 5 lat, może ... co myślicie ...

bobby-x pisze:Podczas zlotu, w sobotę 4.10 minie 5 lat, może ... co myślicie ...

Myślimy, myślimy - coś pewnie wymyślimy.

Oj, to będą ciężkie chwile...

Tak, Bodeczka trzebaby jakoś powspominać. Gdyby zlot był w Krakowie, możnaby było postawić mu znicz.

A ja oficjalnie mogę już napisać, ze dostanę urlop na piątek! Tak więc do zazlotowania!

Czy wiecie już, kto o której dojedzie do Warszawy? Dobrze byłoby już to podawać na forum i ustalić, gdzie i o której spotkacie się. Spotkacie - bo najprawdopodobniej ja w tym czasie będę zajęty zakupami i pojadę z nimi od razu do Śródborowianki. Mam nadzieję, że uda się mi tam być ok. 18.00, żeby mieć czas na spokojne rozstawienie sprzętu odbierającego fale eteru. Fajnie by było, gdyby reszta też już wtedy się pojawiła na miejscu, to moglibyśmy w miarę szybko zamówić pizzę i liczyć, że jeszcze w czasie Listy pojawi się na stole. Mniemam, że zbiórka odbędzie się zwyczajowo w okolicach Dworca Centralnego, więc najszybszy dojazd do Śródborowa jest z dworca Warszawa Śródmieście. Wobec tego do wyboru macie następujące pociągi:
KM703 o 16.09 - w Śródborowie 17.01
KM701 o 16.39 - w Śródborowie 17.27
KM319 o 17.09 - w Śródborowie 18.01
KM701 o 17.39 - w Śródborowie 18.27
Myślę, że do 17.39 wszyscy zdążą dotrzeć na Warszawę Śródmieście, więc nie podaję dalszych, ale w razie czego możecie sami wyszukać połączenia na stronie internetowej Kolei Mazowieckich. Zła wiadomość jest taka, że skoro wyjazd jest przed godziną 19.00, to nie są ważne bilety weekendowe, w tym także grupowe, które mam jeszcze kupione z poprzedniego zlotu. Wobec tego sami będziecie musieli kupić sobie bilety (w kasie albo u konduktora w pierwszym wagonie zaraz po wejściu do pociągu), których cena niestety wynosi aż 9,90 zł (oczywiście to wersja bez zniżki - niektórzy będą mieli taniej). Możecie ewentualnie podpytać o grupowy bilet w Kolejach Mazowieckich, ale zdaje się, że ten dostępny jest jedynie dla 10-osobowych "grup zorganizowanych", czyli takich, które są związane z jakąś instytucją czy innym podmiotem gospodarczym, który ma osobowość prawną, czy jakoś tak... No, w każdym razie gdy wcześniej pytałem o taką możliwość w kasie na dworcu, to nie podpadaliśmy pod tę definicję. Może teraz coś się zmieniło? Spytać nie zaszkodzi, ale i tak nie wiem, czy to się opłaca, bo wtedy indywidualne zniżki nie mają zastosowania.
Ratunkową opcją dojazdu jest dojechanie kolejką SKM numer S1 do Otwocka i liczenie na to, że podjadę samochodem po tych, co tam utknęli. Bilet dwustrefowy ZTM (który obowiązuje w SKM) kosztuje bodajże 7 złotych.
To tyle na razie, bo jestem już bardzo senny.

ja i haszka powinniśmy być około 16:30-16:40 na Śródmieściu, zależy, czy Polski Bus przyjedzie zgodnie z rozkładem

U mnie wygląda tak, że bardzo możliwe, że przeskoczę na ten 18.27 ze Śródmieścia dopiero na Wschodnim (jeżeli pociąg się spóźni), ale mam nadzieję, że jednak będę na Centralu planowo o 17.14.

Ja powinnam być na Śródmieściu ok 17.15

my będziemy autem, ale nie wiem o której.
Gosia ma dzień wolny, ja na razie nie.
jeśli nic się nie zmieni to będziemy w MBD pewnie w czasie Poczekalni.
jeśli się zmieni to wtedy uaktualnię info o naszym przyjeździe

Skoro podajecie, że niektórzy będą na Śródmieściu niedługo przed odjazdem ostatniego podanego przeze mnie pociągu, to dodam jeszcze, że następne są co godzinę:
KM701 o 18.39 - w Śródborowie 19.27
KM701 o 19.39 - w Śródborowie 20.27
KM710 o 20.38 - w Śródborowie 21.27
etc.
(Ciekawostka: wyszukało mi nawet połączenie o 23.16 - przez Warkę, Radom i Dęblin - w Śródborowie... 08.52 )

Ja teraz będę miał pracowity weekend z dala od internetu, więc jeszcze jedną rzecz napiszę od razu, a resztę ogarnę w przyszłym tygodniu: gdybym jakimś cudem nie zdołał pojawić się w Śródborowiance przed pierwszymi zlotowiczami, to proszę się kwaterować beze mnie, pamiętając, że pokój dwuosobowy zaraz przy wejściu do MBD jest przeznaczony dla neon.ki i atram842.

To zlotujemy z Rojkiem na pierwszym

Czy to pewne,że najbliższa Lista odbędzie się w Krakowie? I czy w związku z tym planujecie może jakiś mały zlot przed rozpoczęciem Listy,ewentualnie później wspólne wybranie się na krakowski rynek? (podejrzewam,że stamtąd będzie nadawana audycja)

A więc ja przyjadę razem z Atram842

Wygląda na to, ze na Centralnym będę ok. 16:45 o ile ciapąg nie będzie miał spóźnienia.

jest w ogóle planowany jakiś mini-zlot (zwał jak zwał:)) przed najbliższą Listą? z tego co wiem ma się odbyć w Krakowie...

Dzień dobry wieczór
Ja będę w W-wie już około 14:30. Ale mam jeszcze jedną rzecz do załatwienia w centrum.

To może tradycyjnie zróbmy w piątek zbiórkę w jakimś konkretnym miejscu w W-wie (moja propozycja - Dworzec Centralny - przy kasach biletowych na parterze???)...
I razem pojedziemy większą grupą do Śródborowa np. tym pociągiem o 17:39. Co Wy na to?...

D.J.J.A.C.K.

P.S. Zgłaszajcie też swoje alternatywne propozycje miejsca spotkania i innego pociągi do wspólnej jazdy.

Ja planowo na dworcu Warszawa Centralna mam być o 15.46. Pewnie kupię bilety na podróż powrotną i tak myślę, żeby pojechać do Śródborowa o 16.39. Ktoś ma również zamiar jechać o tej samej godzinie?

tadzio3 pisze:A więc ja przyjadę razem z Atram842

Dokładnie. Przyjedziemy razem.

djjack pisze:To może tradycyjnie zróbmy w piątek zbiórkę w jakimś konkretnym miejscu w W-wie (moja propozycja - Dworzec Centralny - przy kasach biletowych na parterze???)...
I razem pojedziemy większą grupą do Śródborowa np. tym pociągiem o 17:39. Co Wy na to?...

D.J.J.A.C.K.

P.S. Zgłaszajcie też swoje alternatywne propozycje miejsca spotkania i innego pociągi do wspólnej jazdy.

Pociąg o 17:39 jak najbardziej pasuje. Podejrzewam, że na zbiórkę na Centralnym możemy nie zdążyć. W zeszłym roku mój bus miał opóźnienie i dołączyłam do grupy na Śródmieściu. Myślę, że i tym razem tam się spotkamy.

Niespodziewane, niezależne ode mnie okoliczności rodzinne sprawiły, że muszę zostać w domu. Druga połowa planowanego duetu podąży na zlot Proszę, w razie potrzeby, uwzględniać także i mnie w rozliczeniach kosztów wszelakich. Pozdrawiam i życzę udanego zlotu!

Myślę, że bezpieczniej będzie Wam umówić się na Śródmieściu, bo unikniecie opóźnień związanych z kupowaniem biletów. Mimo możliwości kupowania ich w pociągach radzę nabyć je wcześniej w kasie, bo w piątek po południu pociągi mogą być mocno zatłoczone i przeciśnięcie się do konduktora kłopotliwe. Oczywiście mogą też być kolejki do kas, ale właśnie dlatego sala z kasami (na dole na prawym peronie patrząc od Centralnego, czyli w kierunku jazdy pociągu do Śródborowa) to moim zdaniem dobre miejsce na spotkanie: ci, co przyjdą wcześniej, będą mogli zawczasu spokojnie kupić bilet.
Zresztą pewnie większość z Was pamiętam (a wwas na pewno pamięta ), jakeśmy właśnie w ten sposób dojeżdżali w zeszłym roku. Nie było źle, prawie wszystko się udało (tylko kamil_snk spóźnił się o dosłownie minutę), ale wtedy nie było tłoku, tylko że to był długi weekend i teraz w Warszawie może być więcej ludzi.

P.S. A nie, Wojtek nie może pamiętać zeszłorocznego dojazdu, bo wtedy jeszcze zakupy dowoził własnym samochodem...

haszka pisze:Niespodziewane, niezależne ode mnie okoliczności rodzinne sprawiły, że muszę zostać w domu.

Oj, szkoda...
Jeśli chodzi o koszty, no to na pewno noclegi są już zaklepane, więc nie mogę ich zwrócić - chyba że ktoś inny je wykorzysta i za to zapłaci.

Zawsze jakieś niemiłe niespodzianki się pojawią.

LLucky pisze:

haszka pisze:Niespodziewane, niezależne ode mnie okoliczności rodzinne sprawiły, że muszę zostać w domu.

Oj, szkoda...
Jeśli chodzi o koszty, no to na pewno noclegi są już zaklepane, więc nie mogę ich zwrócić - chyba że ktoś inny je wykorzysta i za to zapłaci.

Miałam na myśli jeszcze jakieś inne koszty - jakby co. Noclegi zaklepane, wiadomo. Ech, wzdycham ciężko - tytułem rezygnacji z wyjazdu.