Re: PRZED V POLSKIM TOPEM WSZECHCZASOW.
: czw kwie 05, 2012 7:35 pm
Gżegoż, gdyby w zestawie pojawiła się Faza Delta i Już miałyby mój głos.
Ale rozumiem, że jeszcze 4 lata poczekam.
Ale rozumiem, że jeszcze 4 lata poczekam.
Forum pozytywnie zakręconych wokół LP3
https://forum.lp3.pl/
Tak więc bardzo proszę o opinie w tej sprawie! Czy układając zestaw do głosowania na Polski Top bardziej należy się kierować znaczeniem danych utworów i wykonawców w historii naszej muzyki czy upodobaniami słuchaczy Trójki? Czy utwory, które z jednej strony są bardzo znane i zasłużone dla historii muzyki, ale z drugiej nie mają żadnych szans w Trójkowym Topie i kręcą się w nim gdzieś w szóstej czy siódmej setce, powinny być mimo wszystko trzymane w zestawie, czy to nie ma sensu?Geephard pisze:A co do Twojego Malkontent sposobu postrzegania Topu, czyli znaczenie w historii muzyki jako kryterium miejsca w topie, to niestety trzebaby wyeliminować z topu jeden element... głosy słuchaczy. A ustalaniem kolejności powinni się zająć historycy i znawcy muzyki.
(Prawie) w pełni zgadzam się co do Młynarskiego. Dlatego "prawie", bo nie uważam, że 10 jego propozycji w zestawie to "trochę przesada", tylko że to jest wielka przesada. A jeszcze większe kuriozum to 14 utworów Kabaretu Starszych Panów. Tutaj to chyba komuś rzeczywiście zabrakło wyobraźni. Czy to ma być Polski Top Wszech Czasów, czy Top Piosenki Kabaretowej? W zestawie powinien być ich najbardziej znany utwór i co najwyżej 3-4 inne, ale nie aż tyle!wwas pisze:(...) Jeżeli widać miejsce na ewentualne korekty to stosunkowo drobne: 10 utworów Młynarskiego to chyba jednak trochę przesada
100% racji. Rozumiem, że masz na myśli Comę, bo jej dotychczasowe wyniki budzą ogromny respekt i szacunek. Rzeczywiście jej należałoby coś dodać w pierwszej kolejności. Kandydatek na pewno nie zabraknie, bo to zdecydowanie jeden z lepszych rodzimych zespołów ostatnich lat. Podobnie sytuacja wygląda z Lao Che, Pidżamą Porno i Strachami na Lachy. Każdy z tych zespołów ma tylko po dwa utwory w zestawie, ale osiągane przez nie wyniki (wszystkie zmieściły się w dwusetce) świadczą o tym, że to zdecydowanie za mało. No ale tutaj niestety jest widoczna ta niesprawiedliwość: mniej lub bardziej nowe zespoły mają zaledwie 2-3 utwory (i nic nie jest im dodawane, mimo że świetnie sobie radzą), a bardzo wielu starych wykonawców ma dużo więcej (i nic nie jest im usuwane, mimo że średnio sobie radzą, a niektórzy wręcz fatalnie). Tak, jakby Trójki słuchali wyłącznie ludzie w wieku Redaktorów Prowadzących i starsi, a młodsze pokolenia prawie w ogólewwas pisze:z kolei jeżeli wykonawca umieszcza wszystkie swoje trzy utwory w pierwszej setce, znaczy to, że nie wykorzystuje potencjału i koniecznie należałoby dołożyć mu coś czwartego (a pewnie nie zaszkodziłoby też piątego i szóstego).
A ja widzę - patrz aneksy 2, 3 i 4 z pierwszej strony moich wcześniejszych, wprowadzających postów.wwas pisze: Większych braków nie widzę.
A ja uważam, że przynajmniej 3-4 takie utwory byłyby pewniakami do pierwszej setki, a w sumie ok. 10 mogłoby o nią powalczyć. Dlatego jeżeli chodzi o piosenki, które są w ogólnym zestawie, a nie ma ich w polskim, to uważam, że należy je podzielić na trzy części: takie, które powinny być w obu zestawach; takie, które powinny być w polskim, ale nie w ogólnym i wreszcie te, które (ze względu na praktycznie żadne szanse osiągnięcia dobrych wyników) nie powinny być ani w jednym, ani w drugim. Jeszcze raz polecam to zestawienie. Sądzę, że przynajmniej pierwsza dwusetka powinna obowiązkowo być w polskim zestawie (to oznaczałoby konieczność dodania do niego zaledwie 24 utworów - czy to aż tak wielki problem?). Natomiast jeżeli chodzi o dalsze pozycje, to należałoby się nad każdym utworem zastanowić, ale rzeczywiście obecność ok. 90% z nich nie wydaje się konieczna nawet w polskim zestawie (a co dopiero w ogólnym).wwas pisze: Z utworami, które są w topie ogólnym, a nie ma ich w polskim, rzeczywiście należałoby coś zrobić, ale w 90% byłoby to usunięcie z topu ogólnego (z wyjątków: "Chciałbym umrzeć z miłości" - sądząc po wynikach ostatniego topu ogólnego, miałoby duże szanse na pierwszą setkę).
Dzięki!Gary pisze:Świetna robota gżegoż.
Proszę bardzo!Gary pisze:a może by przeanalizować top 100 polskich utworów na LP3?
Dzięki za pochwały. A co do „Rządu” i „Nadziei”, to weź pod uwagę dwa aspekty:Kubak25 pisze:gżegoż piszesz bardzo ciekawe rzeczy i poruszasz ważne sprawy, ale na dwie sprawy chciałem zwrócić uwagę:
1. głosy na LP3 nie za pokrywają się z topami (np. Rząd Oficjalny Kultu czy Nadzieja IRY były w ogólnym a w Polskim nie)
Z pierwszą częścią wypowiedzi oczywiście się zgadzam (zresztą cały czas usiłuję do tego przekonywać) i pragnąłbym, aby ten pogląd podzielili również Redaktorzy (tzn. oni już go podzielają, o czym świadczą ostatnie ogólne topy – ale aby chciało im się wprowadzić konieczne zmiany w polskim zestawie...). Natomiast co do drugiej części, to jeżeli nowe utwory w końcu by trafiły do zestawu, to o tym, czy będą w Top 100, czy nie, zadecydują tylko i wyłącznie słuchacze . To chyba zresztą oczywisteKubak25 pisze:Napisze wprost: nowe utwory powinny być w zestawie do głosowania, natomiast w TOP 100 już nie
Kiedyś trzeba było się za to porządnie zabrać. Z czasem rzeczywiście było już coraz trudniej i się zastanawiałem, czy warto to dalej „wałkować”, ale stwierdziłem, że muszę w końcu wyrzucić z siebie to wszystko, co mnie nurtuje przy okazji każdego Polskiego Topu. Tylko w ten sposób mogę zwrócić na to wszystko uwagę, sprowokować dyskusję i ewentualnie (ech, marzenia… ) przyczynić się do tego, aby w końcu coś się zmieniło. Ale już chyba o wszystkim napisałem i dlatego mogę się już „wyłączyć” (no chyba, że zajdzie absolutna konieczność odniesienia się do czyichś odpowiedzi). Teraz niech głos zabierają inni!jollyroger72 pisze:Gżegoż - podziwiam Cię Że też nie znudzi Ci się tak obszernie wałkować ten temat...
Trójkowy TOP Wszech Czasów na fb pisze:
Już jutro rozpoczynamy GŁOSOWANIE NA 5. POLSKI TOP WSZECH CZASÓW Więcej informacji w jutrzejszej audycji LP Trójka o 9 rano
Co do usunięcia niektórych z tych 28 - byłbym nawet za. Co do dodania tych kolejnych - większość to wykonawcy, którzy mają w zestawie już masę utworów (a zastąpiliby takich, co mają czasem tylko 1), więc nie widzę sensu dodawania (chyba że zamiana za jakiś własny utwór). Co najwyżej WAM był dodał, Happysad, Czesława i Białą armię (dziwne, że nie ma, faktycznie!).I na sam koniec pytanie do wszystkich (a zwłaszcza do tych, którzy uparcie twierdzą, że w zestawie niczego nie należy zmieniać). Czy gdyby przeprowadzić następującą zmianę w polskim zestawie: usunąć 28 piosenek, które w 2009 roku okazały się najsłabsze, a na ich miejsce dodać taką samą ilość „nowych”, które w XVIII TWC uplasowały się w pierwszej dwusetce polskich utworów albo (lub w niektórych przypadkach „oraz”) znajdują się w Top 200 podsumowania punktowego dotychczasowych notowań LP3, to czy byłaby to zmiana na „tak”, czy na „nie”? Czy zestaw by na tym stracił, czy raczej zyskał? Czy byłoby to z korzyścią dla reprezentatywności gustów słuchaczy, czy ze stratą?
W praktyce wyglądałoby to tak:
1. Czy "większość" i czy "masę"? Fakt, niektórzy mają sporo, ale inni mało (Republika-16, Myslovitz-14, Kult-13, Hey-11, Lady Pank-11, Raz, Dwa, Trzy-11, Budka Suflera-7, Bajm-6, Kazik-6, Armia-4, Lao Che-2, Strachy na Lachy-2, pozostali-0). A dla porównania Kabaret Starszych Panów-14, Wojciech Młynarski-10. Niech każdy sobie sam zinterpretuje te liczby i wyciągnie wnioski.Miszon pisze:Co do dodania tych kolejnych - większość to wykonawcy, którzy mają w zestawie już masę utworów (a zastąpiliby takich, co mają czasem tylko 1), więc nie widzę sensu dodawania (chyba że zamiana za jakiś własny utwór).
"WAM", dobre sobie. Wiele razy pisałem, że ja w tych analizach staram się całkowicie odkładać na bok swoje osobiste sympatie, tylko, analizując wyniki głosowania, myśleć także o potrzebach innych słuchaczy (z których większość nie zagląda na forum). Tak więc to nie byłby ukłon w moją stronę, ale "przysługa" dla tych wszystkich słuchaczy, którzy licznie głosowali na te utwory w ostatnim TWC lub przez wiele tygodni na LP3. Gdyby to tylko o mnie chodziło, to na pewno nie martwiłbym się nieobecnością "Białej armii", gdyż na słowo "Bajm" reaguję wyjątkowo alergicznie i najchętniej usunąłbym wszystkie jego utwory. Nawiasem mówiąc, "ciekawie" to wygląda: ogólnie jesteś przeciwko jakimkolwiek zmianom, ale gdy okazuje się, iż brakuje znanego, trochę starszego utworu (który zapewne TOBIE się podoba), to się dziwisz, że go nie ma i nie miałbyś nic przeciwko jego dodaniu...Miszon pisze:Co najwyżej WAM był dodał, Happysad, Czesława i Białą armię (dziwne, że nie ma, faktycznie!).
W pewnym stopniu tak, chociaż bym nie przesadzał - w końcu na pierwszym miejscu był utwór zdecydowanie z czasów młodości moich rodziców (i to raczej tej przedszkolnej )gżegoż pisze:Otóż patrząc na wyniki II Polskiego Topu, rzuca się w oczy, iż generalnie bardzo słabo poradziły sobie piosenki, które były wielkimi przebojami w latach młodości naszych rodziców
Dla tak sformułowanego pytania odpowiedź oczywiście się narzuca, natomiast gdyby chcieć rozstrzygnąć między "listą najbardziej znanych i zasłużonych" a "listą tych, które mają największe szanse znaleźć się w setce" (a zapewne to masz na myśli, pisząc o "dostosowaniu do potrzeb"), już nie jest taka prosta. Gdyby wybrać osiemset utworów, które obiektywnie mają największe szanse, wśród nich znalazłaby się większa część dyskografii Republiki, Kultu i Dżemu z drobnymi dodatkami Niemena, Grechuty, Heya i T.Love (samo wprowadzenie sztywnego ograniczenia liczby utworów danego wykonawcy nie rozwiązałoby problemu - przeniosłoby go tylko z poziomu pojedynczych wykonawców na poziom grup wykonawców zbliżonych), więc raczej nie przesadzałbym z podążaniem w tym kierunku. A tak poza tym, zapewne mam pewne skrzywienie na punkcie zestawu, ale chciałbym, żeby było to coś więcej niż zbiór czysto użytkowy, ale również jakaś spójna całość, być może nawet coś na kształt elementarza wiedzy muzycznej, żeby można było dzięki niemu poszerzyć horyzonty (w ogóle jest to chyba jeden z głównych celów wszystkich topów), a bez np. Ewy Bem albo Haliny Frąckowiak trudno byłoby mi to sobie wyobrazić. No i jeszcze obok kryterium "liczba głosów, które ma szansę otrzymać dany utwór", nie lekceważyłbym również kryterium: "liczba osób, które po wykreśleniu przecierałyby oczy ze zdumienia: jak to, naprawdę tego nie ma?".gżegoż pisze:Rodzi się pytanie: czy to ma być obiektywna, "fachowo" sporządzona lista ponad ośmiuset najbardziej znanych i zasłużonych dla polskiej muzyki piosenek, czy zestaw do głosowania na Trójkowy Polski Top Wszech Czasów, przeznaczony dla słuchaczy Programu Trzeciego Polskiego Radia i dostosowany do ich potrzeb? Pewnie powiecie, że zarówno jedno, jak i drugie, ale jednak większy nacisk jest kładziony na ten drugi element
A to mnie akurat aż tak bardzo nie razi. Gdyby zastosować zapis, który pojawił się w zeszłym roku przy "Piosenka jest dobra na wszystko", tych 14 utworów zostałoby podzielonych pomiędzy pięciu wykonawców (a taka Kalina Jędrusik w pełni zasługuje na potraktowanie indywidualne), z czego Przybora i Wasowski mieliby pięć - jak dla mnie liczba zdecydowanie do zaakceptowania.gżegoż pisze:A jeszcze większe kuriozum to 14 utworów Kabaretu Starszych Panów.
Akurat w pierwszej kolejności myślałem o Kaczmarskim, ale Coma też pasujegżegoż pisze:100% racji. Rozumiem, że masz na myśli Comę, bo jej dotychczasowe wyniki budzą ogromny respekt i szacunek.wwas pisze:z kolei jeżeli wykonawca umieszcza wszystkie swoje trzy utwory w pierwszej setce, znaczy to, że nie wykorzystuje potencjału i koniecznie należałoby dołożyć mu coś czwartego (a pewnie nie zaszkodziłoby też piątego i szóstego).
A to nie chodziło o: "Waglewski, Abradab, Maleńczuk"?gżegoż pisze:"WAM", dobre sobieMiszon pisze:Co najwyżej WAM był dodał
Ja się wolę wstrzymać jeszcze tak tydzień, a nuż coś dodadząGary pisze:a będzie jakiś wątek z głosowaniem? Ja już jestem po spełnieniu tego obywatelskiego obowiązku.