Radio 357 - Top nr 3 - 30.12, 31.12.2023, 01.01.2024

[Miszon]

Wspominałem, że Queen jako jedyni z dinozaurów są słuchani przez "młodzież". Oto link ze statystykami:
https://kworb.net/youtube/archive.html
na 68 miejscu na youtube
dla porównania:
- Beatles - 312
- Led Zeppelin - 889
- Dire Straits - brak
- Deep Purple - 1377
- Eagles - 1605

spotify:
https://kworb.net/spotify/artists.html
Queen - 47 (wyżej niż Harry Styles i Lady Gaga!)
The Beatles - 64
LedZep - 271
Eagles - 409
Dire Straits - 457
Purple - 1440
Doorsi - 558

itd.

[Neo01]

Pewnie Queen dużo sobie nabija takimi "stadionowymi" kawałkami jak "We Will Rock You" i "We Are the Champions" - plus film na pewno zrobił swoje. Ale generalnie, szczególnie na YT rockmani słabiutko przędą...

Dzięki za te 3 dni - niezły maraton!
I do za rok

[Miszon]

Moim zdaniem oni najlepiej "potrafią w internety", tzn. nie oni, a ich management. Niestety, wielu tych starych wykonawców chyba nadal nie docenia, albo nie potrafi wykorzystać potencjału nowych mediów.

A teraz ciekawy pojedynek na antenie: Elton John vs. Billy Joel.
Czyli pojedynek na dwa fortepiany .

[Gary]

ten POtop zapowiada się rewelacyjnie. Zwłaszcza Billy Joel strasznie u nas niedoceniany, a jesli już to nie tym czym powinien

[tadzio3]

Szkoda, że i tym razem nie poznamy miejsce poniżej 357.

[santosz]

no faktycznie, moich dwóch ulubionych pianistów tera grają

[bobby-x]

I do za rok

a nie w maju?

[bobby-x]

no faktycznie, moich dwóch ulubionych pianistów tera grają

oki, tylko co to wspólnego ma z Topem, z PoTopem, z OkołoTopem?

[bobby-x]

Moim zdaniem oni najlepiej "potrafią w internety", tzn. nie oni, a ich management. Niestety, wielu tych starych wykonawców chyba nadal nie docenia, albo nie potrafi wykorzystać potencjału nowych mediów.

A teraz ciekawy pojedynek na antenie: Elton John vs. Billy Joel.
Czyli pojedynek na dwa fortepiany .

to niech to się nazywa "pojedynek" lub cokolwiek ale nie PoTop.

[santosz]

no faktycznie, moich dwóch ulubionych pianistów tera grają

oki, tylko co to wspólnego ma z Topem, z PoTopem, z OkołoTopem?

a to nie wiem, pewnie tylko nazwa dla specjlanej audycji noworocznej już po zakończeniu topu

[santosz]

Piano Man, w holenderskim topie jak zwykle w samej czołówce - w tym roku na czwartym, w 357 nie wiadomo gdzie

[Miszon]

no faktycznie, moich dwóch ulubionych pianistów tera grają

oki, tylko co to wspólnego ma z Topem, z PoTopem, z OkołoTopem?

to, że jest po Topie, grają wykonawcow z Topu i sporo tych kawałków jest w zestawie .

[tadzio3]

Są już "pełne" wyniki - https://wyniki.radio357.pl/top/3

[Krzysiek1996]

I widać, że parę z początku i końca alfabetu się załapało na nowość - Billie Eilish, Bryan Ferry, Celine Dion, Sia.
Ciekawe gdzie wylądowała Taylor Swift.
Ciekawe co zrobią za rok, bo wypada w środku tygodnia, a teraz to już nie wyobrażam sobie tylko jednego dnia

[Miszon]

Nikt chyba tego nie napisał, a to mi się nasunęło jeszcze zanim był top, a wyniki też to potwierdziły: zwiększenie liczby głosów niejako automatycznie promuje numery, które są "tylko" ładnymi piosenkami (a takich w latach '80 było najwięcej), bo przecież kto nie lubi ładnych piosenek . I stąd złagodzenie czy "upopienie" zestawienia.
Jak mamy kilkadziesiąt głosów, to wystarcza jedynie na żelazne pozycje, ale one się w końcu kończą i jak jest ponad 100, to zostaje sporo głosow na rzeczy po prostu ładne, ale wykraczające poza taki sztywny kanon. Stąd wyszły awanse Stinga, Prince'a, Whitney, Alphaville, Cars, Black i Berlin (którym pomogły też literki A-D), a także Tiny i Sinead (które w dodatku umarły). Litera S dostała też chyba ogólnie kopa, bardziej niż te będące dalej w alfabecie - być może efekt sąsiedztwa (co działa też w A-D, zgarniajacej jak wspomniałem 29% zestawu) i nagromadzenie w niej takich radiowych rzeczy.
A jak piosenki pozgarniają głosy zewsząd - bo kto nie lubi ładnych piosenek - to spadają rzeczy brudniejsze jak grunge czy trudniejsze jak wielominutowe suity w stylu Stairway to Heaven, Epitaph, Child in Time czy pinfloydowego Diamentu. Jedni je lubią, inni nie, jak jest 20-30-40 głosów to swoje dostaną, jak jest 100 to mniej przybędzie, bo nikt nagle nie polubi. A "po prostu piosenki" lubi tzw. każdy i im przybywa zewsząd .

Nie wiem czy to dobry, czy zły trend, może nawet dobry - spuszczenie powietrza i odjęcie topowi powagi nawet dobrze mu robi.
A na końcu i tak wygrywa Queen, więc w sumie nic się nie zmienia .

[bobby-x]

Są już "pełne" wyniki - https://wyniki.radio357.pl/top/3

A już myślałem, że 1821 .
To u nas są trochę "pełniejsze".
Szkoda, że w wynikach 357 nie podają roku wydania singla (taką definicję podał Niedźwiedź) oraz brakuje mi odniesienia pozycji wględem topu nr 1, co było oczywistą oczywistością w bazie Jacka i Piotra oraz gdy bobby przygotowywał wyniki.

[Neo01]

Miszon, generalnie jak najbardziej zgoda, plus - widać to jeszcze bardziej przy "pełnych" wynikach - nadreprezentacja utworów wykonawców z początku alfabetu, no i oczywiście tych z lat 80. 1984 - najpopularniejszym rokiem, w trójkowych topach był 1991 chyba zawsze.
I generalnie w pierwszej setce za dużo się nie zmieniło w porównaniu do poprzednich topów 357, co jest oczywiście logiczne - przewrót nastąpił dwa lata temu. Jedynie giganci lat 70. (poza Queen oczywiscie) dalej spadają, a lata 80. mają się coraz lepiej, plus oczywiście awanse Tiny i Sinead, wiadomo z jakiego powodu.

[Miszon]

Miszon, generalnie jak najbardziej zgoda, plus - widać to jeszcze bardziej przy "pełnych" wynikach - nadreprezentacja utworów wykonawców z początku alfabetu, no i oczywiście tych z lat 80. 1984 - najpopularniejszym rokiem, w trójkowych topach był 1991 chyba zawsze.
I generalnie w pierwszej setce za dużo się nie zmieniło w porównaniu do poprzednich topów 357, co jest oczywiście logiczne - przewrót nastąpił dwa lata temu. Jedynie giganci lat 70. (poza Queen oczywiscie) dalej spadają, a lata 80. mają się coraz lepiej, plus oczywiście awanse Tiny i Sinead, wiadomo z jakiego powodu.

z tą nadreprezentacją pamiętać trzeba jeszcze o "filtrze" w postaci ogólnej ich nadreprezentacji w zestawie.

[bobby-x]

Nikt chyba tego nie napisał, a to mi się nasunęło jeszcze zanim był top, a wyniki też to potwierdziły: zwiększenie liczby głosów niejako automatycznie promuje numery, które są "tylko" ładnymi piosenkami (a takich w latach '80 było najwięcej), bo przecież kto nie lubi ładnych piosenek . I stąd złagodzenie czy "upopienie" zestawienia.

Też mi się tak wydaje, więc zmniejszenie do 57, 50, 35 byłoby dobrym rozwiązaniem, "zmniejszenie ładnych piosenek". I odchudzić ten top, po co jakieś np. M83? Ale redakcja pewnie nie zgodzi się.

[bobby-x]

no faktycznie, moich dwóch ulubionych pianistów tera grają

oki, tylko co to wspólnego ma z Topem, z PoTopem, z OkołoTopem?

to, że jest po Topie, grają wykonawcow z Topu i sporo tych kawałków jest w zestawie .

tak było w pojedynku na fortepiany? bo już nie słuchałem.

[Miszon]

oki, tylko co to wspólnego ma z Topem, z PoTopem, z OkołoTopem?

to, że jest po Topie, grają wykonawcow z Topu i sporo tych kawałków jest w zestawie .

tak było w pojedynku na fortepiany? bo już nie słuchałem.

Nie słuchałem całego i z przerwami, ale sporo rzeczy było wszechczasowych. Nie wiem czy wszystkie.

[tadzio3]

A już myślałem, że 1821 .

Też bardzo żałuję, że te miejsca poniżej 357 są tak chronione przed pokazaniem ich słuchaczom. Tym bardziej, że szczątkowo były podawane.

[konwicki1980]

Nie wiem, jak było w całym zestawie, ale na miejscach do 357 muzykę francuską w 2024 roku reprezentują nagrania z 1961 i 1975 roku. Bez komentarza.

[Krzysiek1996]

Nikt chyba tego nie napisał, a to mi się nasunęło jeszcze zanim był top, a wyniki też to potwierdziły: zwiększenie liczby głosów niejako automatycznie promuje numery, które są "tylko" ładnymi piosenkami (a takich w latach '80 było najwięcej), bo przecież kto nie lubi ładnych piosenek . I stąd złagodzenie czy "upopienie" zestawienia.

Też mi się tak wydaje, więc zmniejszenie do 57, 50, 35 byłoby dobrym rozwiązaniem, "zmniejszenie ładnych piosenek". I odchudzić ten top, po co jakieś np. M83? Ale redakcja pewnie nie zgodzi się.

Ja bym dał nielimitowaną ilość głosów, każdemu by starczyło na co chce, nie byłoby tego głupiego "skończyły mi się na D." Kto by chciał zagłosowałby na 500 piosenek a inny na 50 i spokój.

[bobby-x]

A już myślałem, że 1821 .

Też bardzo żałuję, że te miejsca poniżej 357 są tak chronione przed pokazaniem ich słuchaczom. Tym bardziej, że szczątkowo były podawane.

Ja też żałuję.