Fleetwood Mac

Archiwum LP3 nie jest pozbawione błędów — jeśli dostrzegasz błędy, a masz ochotę poinformować o tym... do dzieła! Mile widziane „dowody rzeczowe”: linki URL, fotki, skany, materiał dźwiękowy.

Moderatorzy: danco28, danco28

Awatar użytkownika
DarekM
Posty: 1470
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 5:05 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 33 (04.12.1982)
Lokalizacja: Wrocław

Fleetwood Mac

Post autor: DarekM »

Pewnie ten temat był już przerabiany, ale chciałbym zasugerować, by widniejące w archiwum oddzielnie utwory Peacekeeper oraz Peacekeeper/Say You Will skompilować i wrzucić jako jeden utwór. Ogólnie z tymi "duetami" jest problem bo mam zanotowane np. że najpierw było Yellow a później Yellow/Trouble podobnie z Please Forgive Me i Babylon/Please Forgive Me lub Try, Try, Try i osobno I Of The Mourning a w zestawieniu (not. 975) oba twory razem.
słoik
Posty: 11402
Rejestracja: czw lip 31, 2008 9:04 pm
Lokalizacja: Świdnik

Re: Fleetwood Mac

Post autor: słoik »

Owszem, było to już wspominane. Co więcej w Archiwum nie ma śladu po "My love is my rock in a weary land" The Waterboys, które było skompilowane z "
Is she concious?", a nawet częściej je grano. Przypominam też, że "History" i Ghost" Michaela Jacksona również grano razem, a w Archiwum funkcjonują oddzielnie (wygląda to zresztą tak jakby w not. 813 i 814 były ex equo na tych samych pozycjach, przyznacie, że byłoby to niespotykanym zbiegiem okoliczności).
JaceK
woźny-konserwator
Posty: 10244
Rejestracja: pn lip 21, 2003 11:01 am
Lokalizacja: Kraków, Galicja
Kontakt:

Re: Fleetwood Mac

Post autor: JaceK »

W temacie Jacksona: jest to okres historii listy, jaki posiadam mało udokumetowany -- wygląda na to, że do od 813 notowania do końca pobytu na topie prezentowano te utwory łącznie. do 812 był tylko History, a w 813 Ghosts doszedł jako nowość (posiłkuję się tutaj zapisem z drugiej książki o LP3).

W temacie The Waterboys: wg. drugiej książki o LP3, złączenie następuje w 984 notowaniu, a w 990 i 991 jest już samo ,,My love is my rock in a weary land'' -- przyznam, że dopiero teraz zwróciłem na to uwagę! Lubię ,,Wodnych chłopców'', ale nie przypuszczałem, że w tak zakręcony sposób były te utwory prezentowane na LP3.

W temacie Fleetwood Mac: zapis w Archiwum jest identyczny jak w drugiej książce o LP3, więc wynika z tego, że mogliśmy korzystać z podobnych informacji, czy to zapisków nasłuchowych, czy z innych materiałów.

Dalej Coldplay: http://www.lp3.pl ma od samego początku podawany kompilat. Druga książka o LP3 podaje złączenie od notowania 975; w 990 już tylko Trouble i tak jest do końca pobytu w topie.

Przy pozostałych wymienionych przez DarekM'a już się pogubiłem, niemniej przyznaję: jest zamieszane! (objaśnij prosze, dokładniej o co chodzi z tym ,,Please Forgive Me i Babylon/Please Forgive Me'').

Jednakże tego co widnieje w Archiwum sam nie wymyśliłem, więc taki zapis pewnie ówcześnie funkcjonował. Swoiste w swoim rodzaju przypadki, i tylko M.N. byłby w stanie odpowiedzieć czemu tak to zostało zaprezentowane. Zauważcie, że te przypadki pochodzą z dość wąskiego czasokresu Listy, przełom 2000/2001. Może M.N. eksperymentował w sobie tylko znany sposób? Chociaż z perspektywy lat... wątpię, czy teraz jeszcze by o tym pamiętał.

W Archiwum można to zmienić, ale chciałbym usłyszeć jeszcze jakieś dodatkowe opinie na ten temat... Powołuję się na drugą książkę o LP3, bo jest to jedyny materiał drukowany jaki mam teraz do dyspozycji. Niestety nie uchowały się z tego okresu tracklisty, a może jeszcze do nich nie dotarłem... szukam też innych materiałów, jakie pozwolą choć trochę rozjaśnić to zamieszanie.

P.S. W konsekwencji tych zmian zastanawiam się nad sposobem liczenia statystyk utworów... takich korekt, podziałów i złączeń nie przewidziałem, więc z rachowaniem statystyk będzie równie ciekawe, wywołujące kontrowersje zamieszanie.
słoik
Posty: 11402
Rejestracja: czw lip 31, 2008 9:04 pm
Lokalizacja: Świdnik

Re: Fleetwood Mac

Post autor: słoik »

Pamiętam notowanie 986, które prowadzil Piotr Kaczkowski. Wówczas po raz pierwszy od dłuższego czasu można było usłyszeć "Yellow" i "Is she concious?", nie wiem jak było z Palcebo, Lionelem Richie i Davidem Gray'em. Marek Niedźwiecki na ogół dodawał głosy na oba utwory, ale "puszczał" niemal zawsze ten nowszy, a Piotr Kaczkowski powiedział mniej więcej coś takiego :"skoro tydzień temu było "My love..." to dziś zagramy "Is she concious?".
Awatar użytkownika
DarekM
Posty: 1470
Rejestracja: ndz paź 08, 2006 5:05 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 33 (04.12.1982)
Lokalizacja: Wrocław

Re: Fleetwood Mac

Post autor: DarekM »

JaceK pisze:Przy pozostałych wymienionych przez DarekM'a już się pogubiłem, niemniej przyznaję: jest zamieszane! (objaśnij prosze, dokładniej o co chodzi z tym ,,Please Forgive Me i Babylon/Please Forgive Me'').
Właściwie to na odwrót: Babylon i Babylon/Please Forgive Me. W zeszyciku mam tak: not. 969 Babylon (45), wypad z poczekalni, w not. 972-974 samodzielnie (jeszcze bez Please...) na poz. 47, 45, 42, po czym skok o 5 oczek w not. 975 ale już razem z Please Forgive Me. Do końca kariery w poczekalni (993) pod obiema nazwami, przy czym zauważyłem, że częściej na początku duetu zapisane jest Please... (może dlatego, że puszczany we fragmencie).
JaceK pisze:P.S. W konsekwencji tych zmian zastanawiam się nad sposobem liczenia statystyk utworów... takich korekt, podziałów i złączeń nie przewidziałem, więc z rachowaniem statystyk będzie równie ciekawe, wywołujące kontrowersje zamieszanie.
No właśnie. W wolnych chwilach dłubię sobie statystycznie i sam nie wiem jak traktować sytuację, gdy takie "duety" weszły na listę. Od not. 975 do 998 tak naprawdę było więcej niż 30 utworów w notowaniu, a od not. 987/988 do 991 wychodzą nawet 33 (podwójnie:Coldplay Yellow/Trouble, Placebo: Slave To The Wage/Tastin' Man i Waterboys: My Love Is My Rock.../Is She Conscious.
JaceK
woźny-konserwator
Posty: 10244
Rejestracja: pn lip 21, 2003 11:01 am
Lokalizacja: Kraków, Galicja
Kontakt:

Re: Fleetwood Mac

Post autor: JaceK »

Rozdzielenie takich ,,zlepków'' na zapis podwójnej pozycji załatwiłby sprawę niemal od ręki z samej bazie. Stosowny komentarz wstawiony do takiego notowania objaśniałby zawiłość w zestawieniu. Wtedy utwory liczymy oddzielnie, ile tam który zaistniał (do..do), i sprawa jest względnie prosta. Względnie...

No właśnie! takie potraktowanie materii wywoła zapewne lawinę protestów i gromkiego oburzenia na tak wywrotowe metody. Co prawda jest pewne światełko w tunelu, że można by to sensownie oprogramować, ale to wymagałoby kolejnej modyfikacji danych w bazie. Przyznam, że po ostatnim ,,prostowaniu bazy'' mam chwilowo dosyć weryfikacji prawidłowości relacji między danymi. A takie przeróbki sprzyjają powstawaniu błędów. Na razie przetestujmy to co jest, i wypracujmy jednoznaczną metodę postępowania ze ,,zlepkami utworów'', takimi jak w temacie wątku.
Awatar użytkownika
Miszon
Posty: 15310
Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Fleetwood Mac

Post autor: Miszon »

DarekM pisze:podwójnie:Coldplay Yellow/Trouble
Szczerze mówiąc, to kiedy to było na liście, nie miałem świadomości, ze to jest podwójne, ponieważ zawsze słyszałem tylko "Trouble". Przynamniej w 30-ce.
Awatar użytkownika
krzysiek83
Posty: 7406
Rejestracja: sob paź 04, 2008 8:34 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 1995-2014
Lokalizacja: Lublin

Re: Fleetwood Mac

Post autor: krzysiek83 »

Miszon pisze:
DarekM pisze:podwójnie:Coldplay Yellow/Trouble
Szczerze mówiąc, to kiedy to było na liście, nie miałem świadomości, ze to jest podwójne, ponieważ zawsze słyszałem tylko "Trouble". Przynamniej w 30-ce.
Mnie to szalenie denerwowało. Tak jakby All nightmare long i The day that never comes były traktowane jako jeden utwór.
Byłem wtedy zaprzysięgłym fanatykiem Coldplaya i chciałem rozerwać pana Marka na strzępy za takie posunięcie ;)
Fatalny pomysł. Może bano się, by przypadkiem oba utwory nie weszły do 30tki? Przyczyna nie istotna.
Awatar użytkownika
Miszon
Posty: 15310
Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Fleetwood Mac

Post autor: Miszon »

Akurat mnie to nie przeszkadzało, bo uwielbiałem "Trouble". Ale w sumie z tego powodu jakoś mi "Yellow" umknęło i nie poznałem go wówczas przez to dobrze.
ku3a
Posty: 20950
Rejestracja: czw lis 10, 2005 8:32 pm
Lokalizacja: 872, 1186

Re: Fleetwood Mac

Post autor: ku3a »

krzysiek83 pisze:Mnie to szalenie denerwowało. Tak jakby All nightmare long i The day that never comes były traktowane jako jeden utwór.
Byłem wtedy zaprzysięgłym fanatykiem Coldplaya i chciałem rozerwać pana Marka na strzępy za takie posunięcie ;)
Fatalny pomysł.
pewnie że fatalny.
ale widziałeś prywatną listę Niedźwiedzia? :roll:
JaceK
woźny-konserwator
Posty: 10244
Rejestracja: pn lip 21, 2003 11:01 am
Lokalizacja: Kraków, Galicja
Kontakt:

Re: Fleetwood Mac

Post autor: JaceK »

Dobra... prywatna Lista M.N. jego prywatną lista -- co mamy zrobić w Archiwum?

Jeśli nie zmieniamy niczego, to stosowny komentarz do wszystkich występujących przypadków jest co najmniej niezbędny.
ODPOWIEDZ